Od lat podpowiadam firmom rozwiązania CSR i sposób wdrażania polityki społecznej odpowiedzialności biznesu zgodnej ze strategią rozwoju danej firmy.
Z zaangażowaniem także integruję zespoły poprzez efektywne, wyzwalające kreatywność i rozbudzające chęć do działania, a jednocześnie wartościowe społecznie wydarzenia firmowe, ciekawe wyjazdy i niestandardowe projekty. Często wartością dodaną tych przedsięwzięć jest pomoc ludziom pokrzywdzonym przez los.
Przekonałam się o zaletach łączenia imprez integracyjnych z inicjatywami charytatywnymi. Moje dotychczasowe projekty udowodniły, że takie przedsięwzięcia są wyjątkowo skuteczne, mają pozytywny wpływ na kulturę organizacji i etos pracy, zmniejszają bariery i uprzedzenia kulturowe i zawodowe wśród pracowników, a przede wszystkim pozwalają zbudować dobry zespół. Udział w tego rodzaju integracjach daje mnóstwo satysfakcji i przynosi wyjątkowo dobre rezultaty zarówno pracownikom firm, ich pracodawcom, jak i osobom, którym niesione jest realne wsparcie.
Nie proponuję popularnych na tego rodzaju imprezach jazd quadami czy paint-ballu, bo adrenaliny w codziennym życiu zawodowym i tak mamy aż nadto. Za to staram się wyzwalać i odpowiednio ukierunkowywać pozytywną ludzką energię, wykorzystując jednocześnie umiejętności i mocne strony pracowników. W efekcie sprawiam radość drugiemu człowiekowi, pobudzam uwalnianie endorfin i pomagam w odczuwaniu satysfakcji z wykonania czegoś, po czym zostaje ślad na dłużej.
Takie podejście do sposobu spędzania wolnego czasu podczas integracji na początku mojej działalności było nowatorskie i nie zawsze budziło entuzjazm moich Klientów. Przez lata przecierałam szlaki, a od pewnego czasu takie spotkania cieszą się z coraz większym zainteresowaniem ludzi biznesu, którzy chcąc nabrać dystansu do spraw zawodowych lub spojrzeć na nie z innej perspektywy, chętnie podejmują się prac zupełnie dla nich nietypowych, będących odskocznią od życia codziennego. Aktywni, przedsiębiorczy, dobrze zarabiający, ale przy tym zabiegani i zestresowani pracownicy korporacji zwykle żyją pod przysłowiowym „kloszem”, nie mając świadomości, że gdzieś mieszkają ludzie funkcjonujący na granicy nędzy; ludzie, którzy z jednego zasiłku muszą utrzymać wielodzietne rodziny, osoby doświadczone ciężkimi chorobami, czy osierocone dzieci, tęskniące za ciepłem domowego ogniska. Dopiero bezpośredni kontakt z takimi problemami daje odpowiedni dystans do siebie i pomaga zauważyć własne szczęście, którego dotychczas nie dostrzegaliśmy w zbyt wyrazistych barwach. Z takich doświadczeń pracownicy zwykle wychodzą wzmocnieni psychicznie, spokojniejsi, wykazujący się większą empatią i zrozumieniem dla innych ludzi, usatysfakcjonowani z dzielenia się dobrem, a przede wszystkim bardziej zintegrowani w grupie i umiejący ze sobą lepiej współpracować.
W realizacji tego rodzaju przedsięwzięć wartością dodaną dla firmy jest tworzenie jej pozytywnego wizerunku społecznego (CSR), na którego lekceważenie nie może już dziś sobie pozwolić żadna organizacja. Coraz większą wagę przywiązuje się do kwestii społecznych, a firmy chcą być postrzegane nie tylko przez pryzmat swych działań komercyjnych, ale także pragną być pozytywnie kojarzone z dobroczynnością i z bezpośrednim uczestnictwem w rozwoju życia lokalnego.
Do każdego projektu podchodzę indywidualnie i bardzo osobiście, aby ostatecznie zaproponować organizacji jak najskuteczniejsze rozwiązanie, które będzie miało pozytywny wpływ na integrację zespołu i da satysfakcję wszystkim uczestnikom przedsięwzięcia. Kocham to co robię i może dlatego nie mam niezadowolonych Klientów?
Wydarzenia przygotowuję od wstępnego pomysłu po jego ostateczną realizację, z uwzględnieniem najdrobniejszych szczegółów logistycznych (znalezienie hotelu, ustalanie menu, zamówienia atrakcji dodatkowych, a przede wszystkim wybór najwłaściwszego beneficjenta działań i doprowadzenie ich do samiutkiego końca).
Zawsze współpracuję w starannie dobranym zespole ludzi, których kompetencji, umiejętności, wyznawanych zasad i odpowiedzialnego podejścia jestem absolutnie pewna.
Integrowanie zespołu może być skuteczne i jednocześnie satysfakcjonujące, a koszt jego organizacji niewspółmiernie niski w stosunku do efektów!
Małgorzata Dębek